Zespół Juniora Starszego Polonii Bytom rozpoczął już wiosenne rozgrywki ligowe. Inauguracja wiosenna poszła po myśli Niebiesko-Czerwonych, bowiem po sobotnim spotkaniu w Chorzowie nasza młodzież dopisała do swojego dorobku punktowego kolejne trzy “oczka”. Zapraszamy do rozmowy z trenerem drużyny Tomaszem Włoka na temat przygotowań drużyny do rundy rewanżowej.
W sobotę rozpoczęliście rundę wiosenną w I Lidze Wojewódzkiej. Z jakimi oczekiwaniami drużynowymi oraz indywidualnymi wchodzicie w nowe rozgrywki?
Cieszymy się, że po długim okresie przygotowawczym rozpoczęliśmy rozgrywki ligowe. Za nami kilka ważnych i wartościowych sparingów, które wskazały nam, jakich błędów musimy uniknąć, aby dobrze punktować w tej rundzie. Chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli w tej rundzie. Chłopaków stać na bardzo dobry wynik wiosną i zrobimy wszystko, aby tak się stało.
Tak jak trener wspomniał, mierzyliście się zimą nie tylko z drużynami juniorskimi, ale i seniorskimi. Jak Trener oceni przygotowania drużyny pod kątem tych spotkań?
Wyniki były różne, ale ogólnie rzecz biorąc jesteśmy zadowoleni z naszej pracy wykonanej zimą. Walczyliśmy jak równi z równym z bardziej doświadczonymi drużynami jak Drama Zbrosławice czy Orzeł Miedary, gdzie chłopcy mogli skorzystać z piłkarskiej wiedzy zawodników, na przeciwko których grali. Najważniejsze dla nas jest to, że drużyna jest w pełni zdrowa na etapie rozpoczęcia rundy rewanżowej w I Lidze Wojewódzkiej. Wszyscy moi zawodnicy są gotowi i spragnieni rywalizacji na poziomie ligowym.
Zimą kilku zawodników uczestniczyło również w meczach kontrolnych pierwszej drużyny Polonii Bytom. Potencjał Łukasza Piontka czy Mateusza Anklewicza już znamy. W jakim Pana zdaniem punkcie znajdują się zawodnicy z zespołu A1 na tle przygotowania do rozgrywek seniorskich?
Jesteśmy zadowoleni z tego, że zawodnicy mają możliwość trenowania z Pierwszą Drużyną. Widać, że z miesiąca na miesiąc ci młodzi zawodnicy robią postępy. Efektem tego były również możliwości występów w zimowych meczach kontrolnych, jak miało to miejsce podczas meczu z Wartą Zawiercie, kiedy to praktycznie cała jedenastka składała się z naszych wychowanków, śmiało radząc sobie na tle IV-ligowca. Czekamy na to, aż swoimi umiejętnościami na boisku jeszcze śmielej wejdą na stałe do kadry meczowej, a stąd już droga do podstawowej jedenastki. Myślę, że kilku z nich ma to naprawdę spore szanse.
Jakie zmiany personalne zaszły w Pana drużynie podczas zimowych przygotowań?
Odszedł od nas Szymon Przybylski, który zauważony został przez Koronę Kielce i tam też będzie przez najbliższy czas występował. Reszta kadry nie uległa zmianie. Doszedł do nas również wyróżniający się zawodnik z rocznika 2005, a więc Daniel Zieliński. Coraz częściej trenuje z nami również Piotr Topolewski, również z tego samego rocznika. Mam nadzieję, że obydwaj zawodnicy mimo swojego młodego wieku będą w stanie wywalczyć sobie miejsce w zespole. Na pewno jest to melodia przyszłości tego klubu. Stawiamy na tych chłopaków i mamy nadzieję, że będą się odpowiednio dalej rozwijać.