W środowe popołudnie rozegrano kolejny mecz w I Lidze Wojewódzkiej A1 Juniora Starszego. Polonia Bytom na płycie głównej stadionu przy ul. Olimpijskiej pokonała drugi w tabeli Rozwój Katowice 2:1 (0:1). Było to jedenaste zwycięstwo Niebiesko-Czerwonych w sezonie.
W przedostatnim meczu ligowym rozgrywanym w ramach gospodarza, nasza drużyna Juniora Starszego podejmowała wicelidera tabeli, Rozwój Katowice. Bardzo szybko dominującą stroną w meczu okazała się ekipa Polonii. W przeciągu kilku minut podopieczni duetu trenerskiego Wojciech Mróz – Krzysztof Hałgas stworzyła sobie kilka okazji do objęcia prowadzenia. Bardzo aktywny pod bramką przeciwnika był Igor Rybak, który najpierw posłał piłkę obok bramki, a parę chwil później sprawdził reakcję katowickiego golkipera. Przed swoją szansą stanął również Kamil Siudak, który debiutował w środowym meczu od pierwszej minuty. Strzał utalentowanego piętnastolatka był jednak minimalnie niecelny. Goście po raz pierwszy śmielej zaatakowali bramkę Niebiesko-Czerwonych w 13′ minucie i w tym przypadku okazała się ona pechowa dla naszej młodzieży. Po akcji prawej strony boiska piłkę otrzymał przed polem karnym Fabian Cieślar, strzelając precyzyjnie do bramki tuż przy słupku. Do końca pierwszej połowy wynik meczu nie uległ zmianie, chociaż każda ze stron miała swoje okazje. Blisko szczęścia był Maks Radchenko, który swoimi rajdami w pole karne rywala wprowadzał dezorganizację w ich poczynaniach oraz Borys Łysko. Piłkę po strzale młodego pomocnika wyłapał bramkarz Rozwoju.
Po przerwie znów od mocnego uderzenia chcieli wznowić granie gospodarze, lecz Łysko posłał piłkę obok słupka, a Siudak nad poprzeczką bramki rywala. Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy zakończyło się rzutem karnym dla Polonistów. Z jedenastu metrów nie pomylił się Piotr Topolewski i wynikowe straty zostały przez nasz zespół zniwelowane. Przez kolejne minuty następowała “wymiana ciosów”, godna pojedynku dwóch, godnych siebie drużyn. Skutecznie interweniowali bramkarza, natomiast graczom ofensywnym brakowało wykończenia. Oba zespoły widząc coraz to lepszą, wzajemną grę defensywną, bramki przeciwnika atakowały głównie strzałami z dystansu. Strzelecka niemoc trwała do 73′ minuty meczu. Wtedy to po stałym fragmencie gry w polu karnym rywala pozostał Bartosz Maśnica. Obrońca, który spotkanie kończył z kapitańską opaską na ramieniu otrzymał piłkę na piątym metrze i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Do końca spotkania goście parokrotnie w większej sile zawodników pojawili się pod naszą bramką, przez co ryzykowali możliwość utraty trzeciego gola. Dzięki szybkim kontratakom nasza drużyna mogła zdobyć gola numer trzy, jednak piłka po strzałach zmienników, a więc Antona Tarasiuka oraz Doriana Olejniczaka ostatecznie nie znalazła drogi do bramki.
Zwycięstwo na własnym terenie nad wyżej notowanym rywalem pozwoliło awansować Niebiesko-Czerwonym na siódme miejsce w tabeli. W niedzielę nasza drużyna uda się do Bielska-Białej na mecz z znajdującym się tuż za plecami Polonistów, zespołem Podbeskidzia.
I Liga Wojewódzka A1, 31 maja 2023r, godz. 17:00, Bytom
BS Polonia Bytom – KS Ruch Radzionków 2:1 (0:1)
bramki: 56′ (karny) Piotr Topolewski, 73′ Bartosz Maśnica – 13′ Fabian Cieślar.
Skład: Hajduk – Łysko, Maśnica, Buts, Topolewski – Szubert (72′ Tarasiuk), Anklewicz (46′ Miller), Skórka – Radchenko (83′ Lipp), Rybak (69′ Olejniczak), Siudak (65′ Mirowski). Trenerzy: Wojciech Mróz oraz Krzysztof Hałgas.