Lider z Katowic okazał się w niedzielne przedpołudnie zbyt silny dla naszej drużyny A1. Pozbawiony kilku ważnych ogniw zespół Polonii Bytom uległ najlepszej drużynie I Ligi Wojewódzkiej Juniora Starszego A1 0:5 (0:2).
Do Bytomia w niedzielę przyjechała drużyna GKS-u Katowice. Lider tabeli po dwóch kolejnych remisach chciał wrócić na drogę zwycięstw kosztem Niebiesko-Czerwonych. Zadanie naszej drużyny na sobotni mecz było o tyle trudne, że w kadrze meczowej zabrakło kilku ważnych zawodników z Łukaszem Piontkiem, Piotrem Topolewskim, Danielem Zielińskim, Marcinem Lazajem czy Dominikiem Łosikiem na czele. Niemożliwe jednak nie istnieje, więc mimo tych braków nasza drużyna w niedzielę wierzyła w sprawienie niespodzianki będąc pierwszą drużyną, która w starci z GieKsą zgarnie komplet punktów.
W pierwszych minutach meczu obie drużyny oddały po kilka niegroźnych uderzeń z dystansu. Wśród naszych zawodników pierwszym, który zdecydował się na strzał był Maksym Radchenko, jednak piłka przeleciała obok słupka. Bramkarz Polonii Przemysław Drohobycki interweniować musiał również w 11′ minucie, broniąc główkę Jakuba Koseły. Po okresie wyrównanej gry szczęście uśmiechnęło się do gości. W 23′ minucie piłka pechowo trafiła w rękę będącego w polu karnym Borysa Łysko i rywale otrzymali rzut karny, który na bramkę zamienił Kacper Pietrzyk. Ten sam zawodnik w 37′ minucie podwyższył wynik meczu, dopadając bo bezpańskiej piłki i atomowym uderzeniem umieszczając futbolówkę w bramce Polonii. Nasza drużyna nie załamała się i w ostatnich minutach pierwszej odsłony meczu zagroziła jeszcze bramce rywala. W 43′ minucie zablokowany strzał Antona Tarasiuka dał sygnał, że bramka katowiczan wcale nie jest zaczarowana. Jeszcze bliżej umieszczenia piłki w siatce był Marcin Ulaszek, który w następnej akcji po rzucie rożnym celnie główkował i tylko kapitalna interwencja bramkarza Patryka Kukulskiego uchroniła GieKSę od utraty gola. Mimo tego, najszczelniejsza obrona tej ligi do końca pierwszej połowy nie dała się bytomianom pokonać.
Pierwsze sekundy drugiej połowy przypominały te z początku meczu, kiedy to oba zespoły sprawdziły bramkarzy drużyny przeciwnej strzałami z dystansu. Niestety w kolejnej akcji padła dla gości bramka numer trzy. Tym razem z bliskiej odległości czujnie w naszym polu karnym jako pierwszy do odbitej piłki doszedł Szymon Kurek i wpisał się na listę strzelców. Trzy minuty po jego pierwszej bramce podwyższył wynik spotkania, “przełamując” strzałem rękawice interweniującego Przemka Drohobyckiego po akcji przeprowadzonej prawą stroną boiska. Po utracie gola ciężko było naszej drużynie podnieść się po utracie gola, a popełniane błędy umożliwiły gościom zdobycie piątego gola w meczu. Klasycznym hattrickiem popisał się Kurek, który w 61′ minucie meczu widząc wychodzącego z bramki Drohobyckiego efektownym lobem umieścił piłkę w bramce. W późniejszych minutach wreszcie zakotłowało się pod bramką katowiczan. Najpierw szarżujący prawą stroną boiska Bartosz Maśnica wyłożył piłkę Mateuszowi Anklewiczowi, a ten uderzeniem z pierwszej piłki dał możliwość wykazania się bramkarzowi GKS-u. Po wywalczeniu rzutu rożnego, tym razem to Anklewicz dośrodkował piłkę w pole karne Maśnicy, lecz ten głową strzelił posłał piłkę nad poprzeczką. Okazję na zdobycie bramki honorowej nasza drużyna miała jeszcze przed samym końcem meczu. W 87′ minucie piłka trafiła do Anklewicza, który strzałem tuż przy bliższym słupku znów dał wykazać się Kukulskiemu, który jak się później okazało, zakończył mecz z czystym kontem.
Niespodzianki nie było i w meczu z liderem rozgrywek nasza drużyna zanotowała czwartą w sezonie porażkę i spadek o jedno miejsce w ligowej tabeli. Drużyna trenerów Wojciecha Mroza i Krzysztofa Hałgasa zamyka tym samym na pięć meczów przed końcem rundy jesiennej pierwszą dziesiątkę drużyn I Ligi Wojewódzkiej Juniora Starszego. Przed naszą drużyną podróż w przyszłą sobotę do Bielska-Białej i mecz z tamtejszym Rekordem. Liczymy na przełamanie Niebiesko-Czerwonych, jak i powrót do zdrowia naszych kontuzjowanych graczy!
I Liga Wojewódzka A1, 9 października 2022r, godz. 10:00, Bytom
BS Polonia Bytom – GKS “GieKSa” Katowice S.A. 0:5 (0:2)
Skład: Drohobycki – Tarasiuk, Maśnica, Pryga, Miensopust – Łysko, Brzezina (60′ Szubert), Anklewicz, Skórka (70′ Ściański), Radchenko – Ulaszek (46′ Obstój). Trenerzy: Wojciech Mróz oraz Krzysztof Hałgas.