Nie powiodło się naszym Juniorom Starszym w dzisiejszym meczu 12. kolejki rozgrywek I Ligi Wojewódzkiej A1. W derbowym meczu Niebiesko-Czerwoni musieli uznać wyższość Ruchu Radzionków, jednak wynik praktycznie do ostatnich minut był sprawą otwartą.
Mając w pamięci ostatni mecz obu drużyn rozgrywany na obiekcie przy ul. Knosały w Radzionkowie, zebrani na obiekcie miejscowego Ruchu kibice liczyli na dobre, piłkarskie widowisko. I chociaż to młodzi Poloniści znajdowali się przed piłkarską konfrontacją nad swoim niedzielnym rywalem, to wszyscy od zarania wieków dobrze wiemy, że mecze derbowe zawsze rządzą się swoimi prawami, niezależnie od zajmowanych pozycji w tabeli, braków kadrowych czy formy meczowej.
Pierwsza połowa to mała ilość sytuacji podbramkowych, a sama gra toczyła się głównie w środku pola. Obie drużyny konsekwentnie blokowane przez rywali u “bram” swojego pola karnego, przez co ciężko było przedostać się bliżej pod bramkę jakiejkolwiek z drużyn. Ze strony podopiecznych duetu trenerskiego Wojciech Mróz – Krzysztof Hałgas jako pierwszy czujność bramkarza gospodarzy sprawdził Łukasz Piontek, który z kilku metrów próbował główką umieścić piłkę w bramce. Minutę później zawodnicy Ruchu byli skuteczniejsi. Kacper Zalewski skorzystał z pozostawionego przez naszych obrońców miejsca w polu karnym i uderzeniem prawą nogą posłał piłkę do naszej bramki. Na wartą odnotowania odpowiedź musieliśmy czekać do 39′ minuty meczu. Wtedy to znów z dobrej strony pokazał się Piontek, który solidnie uderzył z dystansu, zmuszając bramkarza Ruchu do interwencji. Ciekawą formą strzału popisał się również Anton Tarasiuk. Piłka po centrostrzale bocznego obrońcy Polonii spadła metr od spojenia słupka z poprzeczką bramki radzionkowian. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy swoją okazję miał również Marcin Ulaszek. Piłka po kilku, szybkich podaniach Niebiesko-Czerwonych poszybowała w pole karne, a nasz napastnik wykorzystując błąd w komunikacji bramkarza i obrońcy dopadł do piłki jako pierwszy. Niestety, zabrakło jednak nieco szczęścia, gdyż piłka opadła na górną część siatki bramki rywala.
Tempo meczu od początku jego drugiej połowy zdecydowanie wzrosło. Wynikło to głównie z ataków Polonistów, którzy szturmowo rozpoczęli wypady pod bramkę Ruchu. W przeciągu kilku minut golkiper gospodarzy wraz ze swoimi obrońcami musiał interweniować przy uderzeniach Łukasza Brzeziny, Marcina Ulaszka czy Łukasza Piontka. Nasza drużyna musiała również uważać, gdyż w 53′ nadziała się na groźną kontrę, po której na szczęście nieznacznie pomylił się przy strzale napastnik Ruchu. Kolejne minuty to znów częste wizyty Polonii pod bramką miejscowych, lecz również i tym razem nasi zawodnicy nie znaleźli skutecznego sposobu na przełamanie defensywy radzionkowian. Borys Łysko niecelnie główkował, Mateusz Anklewicz uderzył zbyt mocno, a kolei zbyt słaba siła strzału Marcina Ulaszka spowodowała, że piłka bez trudu trafiła do rąk golkipera gospodarzy, Macieja Zielonki. O tym, że niewykorzystane sytuacje lubię się mścić przekonaliśmy się w 60′ minucie. W dużym zamieszaniu pod naszą bramką sędzia zawodów odgwizdał faul Kamila Miensopusta na jednym z przeciwników i oprócz rzutu karnego dla Ruchu, ukarał naszego gracza żółtą kartką. Mimo, iż Kamil Hajduk wyczuł intencje strzelca, piłka po dokładnym uderzeniu z jedenastu metrów Szymona Matyska wpadła do bramki. W kolejnych minutach naszej drużynie grało się jeszcze trudniej, gdyż za drugie napomnienie żółtym kartonikiem Kamil Miensopust musiał opuścić boisko. Nasze ataki, mimo liczebnej przewagi gospodarzy trwały w najlepsze. Problemem była jednak w niedzielę skuteczność. Bardzo ładnie bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył w 67′ minucie meczu Anklewicz, jednak piłka nieznacznie przeleciała nad poprzeczką. Dodatkowy impuls dali drużynie również zmiennicy. Zarówno Maksym Radchenko jak i Daniel Zieliński również mieli swoje okazje bramkowe, lecz tego dnia żadnemu z naszych zawodników nie dane było wpisać się na listę strzelców. Dodatkowo, po jednym z wypadów pod bramkę przeciwnika, nadzialiśmy się w doliczonym czasie gry na kontrę, po której gospodarze zdobyli trzeciego gola, którego autorem został Daniel Bolacki.
Tym razem Niebiesko-Czerwoni musieli zejść z boiska w Radzionkowie pokonani, jednak za determinację, wolę walki i chęć zdobycia bramek nawet w osłabieniu należą im się brawa. Okazję do rehabilitacji nasza drużyna otrzyma już w kolejnym tygodniu. Naszych Juniorów Starszych czekać będzie domowy mecz ze swoimi rówieśnikami ze Stadionu Śląskiego Chorzów.
I Liga Wojewódzka A1, 23 października 2022r, godz. 11:30, Radzionków
KS Ruch Radzionków – BS Polonia Bytom 3:0 (1:0)
Skład: Hajduk – Maśnica (76′ Ściański), Pryga, Miensopust, Tarasiuk (58′ Radchenko) – Topolewski, Anklewicz, Lazaj (55′ Zieliński), Piontek (82′ Mandla), Obstój (38′ Brzezina) – Ulaszek. Trenerzy: Wojciech Mróz oraz Krzysztof Hałgas.