
Zakończone zwycięstwem 4:0 spotkanie z Górnikiem Bobrowniki Śląskie podsumował trener naszych rezerw Krzysztof Hałgas.
Jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Zawodnicy realizowali większość zadań, nad którymi pracujemy na treningach i z których są rozliczani. Drużyna z Bobrownik ma w swoich szeregach kilku bardzo jakościowych zawodników, dlatego fakt, że potrafiliśmy kontrolować mecz, być aktywni i skuteczni, zarówno w fazie ofensywnej, jak i defensywnej, pokazuje, że wykonujemy dobrą pracę.
Pierwsza połowa była pod naszą pełną kontrolą – bardzo dobry pressing, dużo wejść w pole karne i stworzenie wielu sytuacji, które mogły zakończyć się jeszcze większą liczbą bramek. Cieszy mnie również dobra identyfikacja momentów, w których należało grać dłuższym podaniem, a kiedy utrzymywać się przy piłce i budować akcję krótkimi podaniami. Myślę, że mogły to być nasze najlepsze 45 minut w tym sezonie, ponieważ do dobrej gry dołożyliśmy skuteczność.
Pierwsze 15 minut drugiej połowy było słabsze w naszym wykonaniu – pojawiło się sporo prostych błędów w budowaniu akcji i w pressingu, co pozwoliło rywalowi stworzyć 2–3 groźne sytuacje. Bardzo dobre interwencje Kuby Rybackiego uchroniły nas jednak przed stratą bramki. Od około 60. minuty ponownie przejęliśmy inicjatywę, a po czerwonej kartce dla przeciwnika w 70. minucie kontrolowaliśmy przebieg meczu do samego końca.
Jestem naprawdę zadowolony z pracy zespołu. Zawodnicy realizują założenia, rozwijają się i coraz lepiej rozumieją nasz pomysł na gry. Wiadomo, że młodość bywa chimeryczna, dlatego jednym z naszych celów jest utrzymanie takiej powtarzalności działań, jaką pokazaliśmy w spotkaniu z Bobrownikami.