Zaledwie kilku minut zabrakło, aby drużyna Juniora Starszego Polonii Bytom zanotowała kolejną zdobycz punktową w rundzie wiosennej. Młodzi bytomianie przegrali nieznacznie ze swoimi rówieśnikami z Zagłębia Sosnowiec 1:2 (0:1). Jedynego gola dla gospodarzy zdobył na początku drugiej połowy spotkania Daniel Zieliński.
Pierwsze dwa spotkania rundy rewanżowej młodzi Poloniści rozstrzygnęli na własną korzyść. Po zwycięstwie nad UKS-em Warszowice oraz Rekordem Bielsko-Biała przyszła pora na mecz z wyżej notowanym w ligowej tabeli, Zagłębiem Sosnowiec. Nasza drużyna musiała sobie dziś radzić bez kilku swoich kluczowych zawodników. Kontuzje w dalszym ciągu wykluczają możliwość gry u Maksyma Radchenki czy Marcina Lazaja, a dodatkowo za żółte kartki w niedzielnym spotkaniu pauzować musiał Piotr Topolewski.
Przez pierwsze minuty zdecydowanie więcej pracy miał pomiędzy słupkami bramkarz gości, Jakub Wałek. Obronił on kilka dobrych dośrodkowań Mateusza Anklewicza. Odpowiedź rywala nastąpiła na początku 13′ minuty, kiedy to Igor Dzieci spróbował strzałem głową pokonać Kamila Hajduka. Trzynastka niestety okazała się w tym przypadku pechowa dla bytomian, gdyż kilkanaście minut później błąd w komunikacji w naszej obronie wykorzystał Kacper Wołowiec, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Sześć minut po utracie gola, oglądaliśmy ładną akcję gospodarzy. Igor Rybak podał piłkę Oskarowi Skórce, a ten wypatrzył wbiegającego na wolne pole Daniela Zielińskiego, który włożył w swój strzał zbyt dużo siły i piłka przeleciała nad poprzeczką bramki przeciwnika. Kolejny kwadrans to dwie, dogodne szanse na podwyższenie rezultatu. Najpierw ofiarność graczy naszej defensywy zablokowała strzał Łukasza Uchnasta, a parę chwil później Jakub Sraga obił poprzeczkę naszej bramki. Niebiesko-Czerwoni szukali wyrównania w kolejnych minutach, w których odzyskali kontrolę na boisku. Bliski szczęścia był Mateusz Lipp, który głową po rzucie rożnym próbował zmienić rezultat meczu, a także Borys Łysko. Strzał naszego pomocnika z okolic dwudziestu metrów nieznacznie minął poprzeczkę. Pierwszą, ciekawą dla widza połowę “zamknęły” uderzenia Kacpra Wołowca ze strony gości oraz Mateusza Anklewicza ze strony gospodarzy.
Bardzo dobrze Poloniści weszli w drugą część spotkania. Już trzy minuty po wznowieniu gry na prawej flance świetnie piłkę opanował Zieliński i ruszył na bramkę rywali. Młody zawodnik bez kompleksów wpadł w pole karne Zagłębia i mocnym uderzeniem doprowadził do wyrównania. W kolejnych minutach znów oglądaliśmy kolejne akcje z jednej i z drugiej strony. Kamil Hajduk wybronił strzał z rzutu wolnego Igora Dziedzica, a Igor Rybak nieznacznie przestrzelił po rozegraniu rzutu rożnego. Zawodnik Zagłębia doskonałą okazję do ponownego objęcia prowadzenia zyskał w 76′ minucie meczu, kiedy to po szybkiej kontrze w sytuacji “sam na sam” z Hajdukiem minimalnie chybił. Drugi alarm dla naszej drużyny wybrzmiał dwie minuty później. Wtedy to po dużym zamieszaniu w naszym polu karnym z bliskiej odległości spudłował rezerwowy Oskar Maciasz. Szansa na zadanie rywalowi ostatecznego ciosu nadarzyła się w 80′ minucie meczu. Piłkę w środkowej strefie boiska przejął Borys Łysko i pognał na bramkę sosnowiczan. Mocny strzał sprawił mnóstwo problemów Jakubowi Wałkowi, jednak stanął on na wysokości zadania i wybił piłkę na róg. Ze swojej okazji nie skorzystali gospodarze, a niestety w tym przypadku niewykorzystana szansa się zemściła. Na trzy minuty przed końcem spotkania spod opieki obrońców urwał się Bartosz Kaim i wbiegając w nasze pole karne pewnym strzałem zadał decydujący cios. Do wyrównania próbował doprowadzić jeszcze Anklewicz, jednak na drodze do szczęścia stanął po raz kolejny bramkarz drużyny gości.
Różnica w ligowej tabeli na korzyść Zagłębia nie była wcale w niedzielne przedpołudnie tak widoczna. Nasza drużyna, która zmagała się w tym dniu z problemami kadrowymi nie ustępowała rywalowi, a brakło jedynie paru minut, aby cieszyła się ze zdobycia punktu z silnym przeciwnikiem w takich okolicznościach. Podopieczni duetu trenerskiego Wojciech Mróz – Krzysztof Hałgas pozostali na dziesiątym miejscu tabeli, a jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi zmierzą się z na wyjeździe z Piastem Gliwice. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższy czwartek.
I Liga Wojewódzka A1, 2 kwietnia 2023r, godz. 10:00, Bytom
BS Polonia Bytom – Zagłębie S.A. Sosnowiec 1:2 (0:1)
bramki: 48′ Daniel Zieliński – 13′ Kacper Wołowiec, 87′ Bartosz Kaim.
Skład: Hajduk – Maśnica, Buts, Pryga, Lipp – Zieliński, Anklewicz, Łysko, Skórka (47′ Obstój), Tarasiuk – Rybak. Trenerzy: Wojciech Mróz oraz Krzysztof Hałgas.